www.elementum.fora.pl

Cortezo

-To jets ochydne co to wogule jest za breja?

fachowiec22

-to wszystko co tu żyło i co znich zostało-odpowiedział i wrócił do zabawy

Cortezo

-Chyba się porzygam

fachowiec22

-A rzygniesz tak daleko, żeby wpadło do tego dołka?-zapytał się gościo po czym wrócił do zabawy

Cortezo

-Jakiego dołka?Boże ratujcie ja nie wytrzymam z tym świrem!!!!!!!-Krzyknąłem

fachowiec22

Świr obrócił się i spojrzał ci prosto w oczy.
-ty tu niepasujesz obaj o tym wiemy, ale prosze cię niemusisz okazywać swoich uczuć na głos.

Cortezo

-eh...lepiej się zmknę

fachowiec22

Myszy i szczury szemrały. Typek wziął jednego i skręcił mu kark po czym napiłsię jego krwi i zdjął z niego skórę. REszta gryzoni rozbiegła się.

Cortezo

-Fuuu...Co ty wampir jesteś?

fachowiec22

-nie ale coś jeść trzeba-powiedział-może i ty spróbujesz?

Cortezo

-Elfy są wegetarianinami-Obraziłem się

fachowiec22

-jeżeli wolisz zdechnąć z głodu to proszę bardzo bo nie sądzę, żeby dali ci coś do jedzenia-wskazał na szkielet wisząca na drugiej ścianie

Cortezo

Ech to ja spróbuje wyważyć drzwi

fachowiec22

jesteś przykuty do ściany a drzwi są żelazne przypominjące te od druidów

Cortezo

-@#$^%&($&#%@$#!!-Krzyknąłem